Forum stowarzyszenia ludzi grających w RPG

gamroth1 · Wysłany: Wto 19:24, 21 Mar 2006 Temat postu: Pomiot wampirzy

...Ha, powiem wam mili moi, bydlak cięzki jak góra złota do pobcia był, ale od początku zacznę, więc to było tak, że ochranialiśmy jednego takiego kutafona, bo zamachów jakichś sie bał na swój mizerny żywot, sam w sobie lelawy i mętny był, żonke miał piękną, lecz niestety było to martwe piękno ale o tym kiedy indziej, płacił dobrym pieniądzem to sie zgłosiliśmy, ale ja nie o tym...
Usłyszeliśmy pewnego wieczora jakie głosy z piwnicy dziwaczne, więc postanowili my sprawdzić, co takiego nękać chce naszego złotodawce. Sam wiele dziwactw przedziwnych widziałem w swoim żywocie,ale czegoś takiego nie widziałem wogóle, ale po kolei, było nas tam trzech, Aan^Allein, wojownik od siedmiu boleści, dobrej pamięci magik od ognia Nemsyl i ja, chłop na skwał krasnoludzki od młota, zeszlimy w ciemność, nagle coś światło nasze nam zabrało i w zupełnej prawie ciemności przyszło nam ostać, bydle wielkie wcale nie było, ale łapy cudaczne miało, kształ ludzia zwykłego, szpony jak u kreta, z ryja smród jak z wychodka, silne to jak pólnocni barbarzyńcy i twarda skóra jak u dzika conajmniej, tłuke młotem, z tarana, normalny ludź na pół by sie dawno rozpadł, ale ten twardo stał, długo żeśmy sie z nim pocili, mało ducha tam nie wyzionełem, ostatkami sił roztrzaskaliśmy mu czaszke i uszedł bez duchy, w środku jucha ludzka, ale ludziem to on był tylko za żywych, wiecej nie powiem, znawcy by trzabyło. Lecz niestety nie ma go wśród żywych, karczmarz, polej za jego zdrowie bo męzny z niego kawał chłopa był, a sam teraz wypić nie może, więc pijmy jego zdrowie nim nas zgarnie śmierć....